Plac Tiananmen, znany jako Plac Niebiańskiego Spokoju, stał się miejscem jednego z najbardziej dramatycznych wydarzeń w historii współczesnych Chin. W 1989 roku, podczas protestów studenckich, chińskie władze zdecydowały się stłumić ruchy prodemokratyczne, co doprowadziło do masakry, która wciąż pozostaje tematem tabu w Chinach.
Jak rozpoczęły się protesty na placu Tiananmen?
Protesty na placu Tiananmen rozpoczęły się 15 kwietnia 1989 roku, kiedy to studenci zgromadzili się, by uczcić pamięć zmarłego dwa dni wcześniej Hu Yaobanga, byłego sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin. Yaobang był postrzegany jako zwolennik reform politycznych i jego śmierć stała się katalizatorem dla młodzieży chińskiej, która zaczęła domagać się demokratyzacji i reform gospodarczych.
Ruch ten szybko zyskał poparcie nie tylko studentów, ale także robotników i intelektualistów. W miarę jak protesty się rozwijały, zaczęły przybierać formę strajku głodowego i okupacji placu. Coraz głośniej artykułowano żądania dotyczące reform politycznych, demokratyzacji życia publicznego oraz walki z korupcją w szeregach partii.
Dlaczego doszło do eskalacji protestów?
W połowie maja do Pekinu przybył Michaił Gorbaczow, co przyciągnęło uwagę międzynarodowych mediów. Studenci wykorzystali tę okazję, by zwrócić uwagę świata na swoje żądania. Władze chińskie, widząc rosnące poparcie dla protestujących, zdecydowały się na wprowadzenie stanu wyjątkowego 20 maja. Mimo to, demonstracje nie ustawały, a liczba protestujących sięgała nawet miliona osób dziennie.
Podziały w kierownictwie Komunistycznej Partii Chin były widoczne. Zhao Ziyang, sekretarz generalny, był gotów do rozmów z protestującymi, jednak jego podejście nie zyskało poparcia. W efekcie zwyciężyła frakcja opowiadająca się za siłowym stłumieniem protestów, co poparł przywódca ówczesnych Chin, Deng Xiaoping.
Decyzja o użyciu siły
4 czerwca 1989 roku na plac Tiananmen wkroczyły czołgi i żołnierze, którzy otrzymali rozkaz otwarcia ognia do protestujących. Doszło do brutalnej rozprawy z demonstrantami, w wyniku której zginęły tysiące osób. Liczba ofiar jest nadal przedmiotem sporu – według nieoficjalnych danych zginęło nawet 10 tysięcy ludzi.
Jakie były skutki masakry na placu Tiananmen?
Masakra na placu Tiananmen miała daleko idące konsekwencje. Władze chińskie wprowadziły cenzurę informacji na temat tych wydarzeń, a temat ten do dziś pozostaje w Chinach tematem tabu. Wielu uczestników protestów zostało aresztowanych, a niektórzy skazani na karę śmierci. Zhao Ziyang został odwołany ze stanowiska, a władze umocniły swoją pozycję, wprowadzając jeszcze większą kontrolę nad społeczeństwem.
Wpływ na pamięć historyczną
Wspomnienie o masakrze na placu Tiananmen jest w Chinach systematycznie wymazywane z pamięci zbiorowej. Wyszukiwanie informacji na temat tych wydarzeń w chińskim internecie jest blokowane, a jakiekolwiek próby publicznego upamiętnienia ofiar są tłumione przez władze. Wciąż nie jest znana tożsamość mężczyzny, znanego jako Tank Man, który samotnie stawił czoła kolumnie czołgów, stając się symbolem sprzeciwu wobec represji.
Dlaczego masakra na placu Tiananmen pozostaje tematem tabu?
Chińskie władze nie wzięły na siebie odpowiedzialności za wydarzenia z 1989 roku, a oficjalne dokumenty dotyczące masakry nigdy nie zostały upublicznione. Pod rządami obecnego przywódcy, Xi Jinpinga, kraj jeszcze bardziej oddalił się od demokratycznych ideałów, o które walczyli protestujący. Każda wzmianka o tych wydarzeniach jest cenzurowana, a nawet zestawienie cyfr 64 i 89 może prowadzić do sankcji ze strony władz.
W ostatnich latach, szczególnie po wprowadzeniu ustawy o bezpieczeństwie narodowym w Hongkongu w 2020 roku, władze skutecznie tłumią wszelkie próby upamiętnienia masakry. Aresztowania osób, które próbują publicznie oddać hołd ofiarom, są na porządku dziennym.
Reakcja międzynarodowa
Masakra na placu Tiananmen wywołała międzynarodowe oburzenie, a wiele krajów potępiło działania chińskiego rządu. Jednak z biegiem lat temat ten zszedł na dalszy plan w relacjach międzynarodowych, a Chiny umocniły swoją pozycję gospodarczą na świecie.
Masakra na placu Tiananmen pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych wydarzeń w historii Chin, a jej skutki wciąż wpływają na politykę i społeczeństwo chińskie.
Pomimo upływu lat, wydarzenia z 1989 roku wciąż budzą wiele emocji i są przedmiotem licznych debat. Dla wielu Chińczyków stanowią one bolesne przypomnienie o represjach i ograniczeniach wolności, które wciąż są obecne w ich kraju.
Co warto zapamietać?:
- Protesty na placu Tiananmen rozpoczęły się 15 kwietnia 1989 roku, po śmierci Hu Yaobanga, byłego sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin.
- W szczytowym momencie protestów liczba demonstrantów osiągnęła nawet milion osób dziennie.
- 4 czerwca 1989 roku chińskie władze użyły siły, co doprowadziło do masakry, w której zginęło według nieoficjalnych danych nawet 10 tysięcy osób.
- Temat masakry pozostaje w Chinach tabu, a władze wprowadziły cenzurę informacji oraz represje wobec osób próbujących upamiętnić ofiary.
- Masakra wywołała międzynarodowe oburzenie, ale z biegiem lat temat ten zszedł na dalszy plan w relacjach międzynarodowych.